Zmiany, zmiany, zmiany...

Originallifeline 1 Comments

Czuję, że się zmieniam. Coraz mniej mówię, a coraz więcej myślę. No, cóż, myślę, że to dobrze. Czy tak będzie zawsze? Często zadaję sobie to pytanie...
Wszystko się zmienia, zarówno ja, jak i moje blogi, strony internetowe, rzeczy, którymi się inspiruję... Ten blog będzie bardziej, taki... o moich przemyśleniach, coś swego rodzaju pamiętnik...



Będzie także dużo postów typu "lifestyle", inspiracje, moda i takie tam...
Mój stary blog (z którego oczywiście nie rezygnuję!), był... o niczym... Takie przynajmniej miałam wrażenie. Owszem, znalazło się tam miejsce również na moje przemyślenia, wakacyjne plany (taaak, pamiętam to...to były czasy...). Było także wiele projektów (które tu też powinny się prędzej czy później pojawić), rysunków itp. Ale tak naprawdę nie potrafię określić, o czym dokładnie tam pisałam... Dlatego też nazwałam to blogiem "o niczym", bo jak wszyscy wiedzą, co za dużo (tematów), to nie zdrowo, nawet w przypadku blogowania...:)

Jestem ciekawa (i byłam od zawsze), ile osób w ogóle tu zajrzy. Jeśli o mnie chodzi, to nie musi zaglądać tu nikt, jednak nie obrażę się jak kogoś zainteresuje ten blog :D
Na pewno częściej będę pisać tutaj niż na starym blogu. Dodatkowo niedługo wypadałoby coś wrzucić na bloga Top Model... Ale nie przejmuję się tym zbytnio. Obiecuję, że gdy tylko najdzie mnie ochota, będę pisać zarówno tam, jak i na tych dwóch innych blogach.

Czy to koniec bloga my-world-is-designer?

Nie! Oczywiście, że nie! Jak już pisałam, tu będę częściej zaglądać (może nawet nakłonię koleżankę do współpracy nad blogiem), tak samo jak na bloga TM. Ale to jeszcze nie koniec bloga my-world-is-designer (wiem, w adresie mojego starego bloga jest błąd, przepraszam...:(... )
Chociaż przyznam, że jest on teraz dla mnie najmniej ważny... Był on moim pierwszym blogiem, z którego (jak na razie) nie zamierzam rezygnować, ale mam wrażenie, że jest on taki zbyt...dziecinny. Tak, dziecinny to najlepsze określenie...
Może byłam trochę za mała, by zacząć blogować? Nie wiem... Wtedy głównym tematem było Moviestarplanet, teraz zapewniam, że tak nie będzie! Po prostu lubiłam wtedy tą grę. Zauważyłam, że jak na 2 lata pisania bloga, naprawdę niewiele osób zostało stałymi czytelnikami. Jednak mnie to za bardzo nie obchodzi, bo, jak już mówiłam, NIKT nie musi tego czytać, NIKOGO nie zmuszam...

Co jeszcze się zmieni?

Otóż, zmieni się jeszcze dużo więcej, niż pisałam. Postów będzie od 1 do nawet kilku na miesiąc, nie będę pisała regularnie, nie zawsze mam na takie rzeczy ochotę. Będę dzielić się moimi radościami, smutkami, tak jak w prawdziwym pamiętniku. Oczywiście, nie będę mówiła dosłownie wszystkiego o sobie! Nie powiem dokładnie wszystkiego, co się dzieje, bo: 
Po 1.: Jest to niemożliwe!
Po 2.: Nie wszystkim mam się ochotę podzielić.

Mam nadzieję, że dostanę kiedyś się do LBA za tego bloga, będę cierpliwie czekać! Na my-world-is-designer miałam 2 nominacje. Tu chciałabym mieć więcej! Liczę na Was (jeżeli w ogóle ktoś to obecnie czyta...)

No więc, póki co to tyle. Co myślicie o takim blogu? 
Do zobaczenia!





To mój podpis, jakby co...



P. S. Chętnie odwiedzę Wasze blogi! Linki podajcie w komentarzach! I podzielcie się opinią na temat mojego nowego bloga! <333




1 komentarz:

  1. Moim zdaniem Twój nowy blog jest cudowny <3
    i zamierzam częściej tu zaglądać :)
    a te zmiany chyba wyjdą na dobre
    Ja wczoraj założyłam bloga i wstawiłam jeden post, typowo "o niczym", ale jakbyś chciała, możesz zajrzeć. Zamierzam niebawem wstawić kolejny post :)
    http://mojswiatbytheonemetis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń